Ryby z morza są zawsze świeże i zdrowe

Ryby z morza

Dorsz, flądra, łosoś i śledź - to główne ryby poławiany na południowym Bałtyku przez polskich rybaków. Właśnie te ryby możemy najczęściej spotkać w usteckich sklepach rybnych oraz restauracjach działających zarówno całorocznie jak i sezonowo.

Zawsze pojawia się jednak pytanie, szczególnie w okresie letnim, czy ryby są świeże i czy pochodzą z naszych łowisk, czy też są importowane jako mrożonki z zza granicy.

Chcemy naszych czytelników uspokoić. Większość ryb bałtyckich, która trafia na nasze stoły to świeże ryby złowione przez rybaków.
W Ustce generalnie działają dwie duże hurtownie rybne, które mają również swoje sklepy z rybami i produktami rybnymi. To znajdujące się w zachodniej części usteckiego portu sklepy Alga i Ust-Ryb. Oba sklepy zapatrują się w ryby u lokalnych rybaków a to oznacza, że ryba jest tu zawsze świeżo złowiona.

W Ustce funkcjonuje również Lokalne Centrum Pierwszej Sprzedaży Ryb zwane potocznie aukcją rybną. Aukcja zajmuje się jednak skupem ryby od rybaków i dalszą hurtową sprzedażą. Tym bardziej, że od kilku lat tylko aukcje rybne, których na Pomorzu jest pięć mogą skupować rybę. Dzięki temu cały połów ryb jest w naszym kraju ewidencjonowany.

Wracając jednak do sklepów rybnych w Ustce w praktyce wygląda to tak, że ryba po złowieniu, zwiezieniu do portu przez rybaków i zewidencjonowaniu na aukcji rybnej trafia do hurtowni oraz do sklepów. Nie ma tu obawy o to, że trafimy na nieświeżą rybę. Nikt z przedsiębiorców nie może sobie dzisiaj pozwolić na taką wpadkę. Poza tym warto dodać, że również ryba mrożona, poddana temu procesowi w odpowiednim czasie nie wpływa negatywnie na jej jakość.

Wszystko zależne jest jednak od pogody. Jeżeli są odpowiednie warunki pogodowe to rybacy wychodzą w morze na połowy. Po złowieniu ryby odpowiednio ją zabezpieczają w lodzie aby w jak najlepszych warunkach trafiła do portu. Tutaj również zalodowana trafia do hurtowi lub do sklepu. Jeżeli jednak pogody nie ma to ryba trafia do sklepu z mroźni. Jak pisałem wyżej nie ma to wpływu na jej jakość. A jeżeli pogoda jest niekorzystna w dłuższym okresie to po prostu ryby nie ma w sklepach. Poza tym na przykład w Ustce ryba pochodzi nie tylko od usteckich rybaków. Czasami przywożona jest również z innych portów. Zdarza się również, że zawijają do nas zagraniczne jednostki. Najczęściej są to kutry z Danii.

Wiele osób pyta się również o to, czy ryba, szczególnie dorsz jest świeża w czasie wakacji, kiedy obowiązuje ochrona i zakaz połowu. Prawo dokładnie określa kto w czasie ochrony może poławiać rybę i jakich obszarów dotyczy. Jeżeli na łowiskach w okolicy Ustki w wakacje jest zakaz połowu dorsza to w tym czasie, można go łowić na łowiskach zachodnich (na zachód od portu w Dziwnowie). Część rybaków z Ustki w czasie wakacji wypuszcza się na te łowiska. Poza tym małe jednostki, do 12 metrów długości mogą również z określonych terminach łowić w czasie sezonu ochronnego. Dlatego w większości restauratorzy, którzy chcą dbać o dobrą reputację swoich restauracji mają tylko świeżą rybę prosto z morza.

Co ciekawe, od 2016 roku w zachodniej części portu morskiego w Ustce będzie możliwość kupienia ryby prosto od rybaka. Na wniosek armatorów rybackich przy nowym basenie rybackim powstają miejsca do sprzedaży ryb prosto z kutra.
A o tym, że jedzenie ryb morskich jest zdrowe nikogo już przekonywać nie musimy.

Hubert Bierndgarski
fot. H. Bierndgarski