Wodne szaleństwo nie tylko na plaży
Baseny w Ustce
Z roku na rok rosną wymagania wczasowiczów odwiedzających nadmorskie miejscowości. Jeszcze kilka lat temu wystarczyło, że na plaży było słonecznie, woda była ciepła, a wieczorem na usteckiej promenadzie było gdzie usiąść i dobrze zjeść.
Kwatery ograniczały się do miejsc odpoczynku po całodniowym opalaniu, kąpielach i wędrówkach po Ustce. Obecnie wymagania stawiane przez gości są coraz większe. Jednym z warunków, które coraz częściej są brane przy poszukiwaniu miejsca noclegu nad morzem jest dostępność do basenu.
Goście przyzwyczajeni już do zachodnich standardów oczekują podobnych warunków podczas krajowego wypoczynku. Potrzeby wczasowiczów zauważyli już właściciele kilku większych hoteli w Ustce, którzy wybudowali u siebie zaplecze basenowe. To magnes, który przyciąga gości przez cały rok. Jest to również uatrakcyjnienie oferty dla mieszkańców.
Obecnie największe zaplecze basenowo-rekreacyjne w Ustce posiada hotel Grand Lubicz. Oprócz standardowego basenu pływackiego znajdziemy tam świat saun, jacuzzi, baseny rekreacyjne, rwące rzeki, czy zjeżdżalnie wodne. Ciekawostką jest basen solankowy połączony z basenem zewnętrznym, czynnym oczywiście cały rok.
Basen w Grand Lubiczu jest dostępny zarówno dla gości hotelowych jak i dla mieszkańców Ustki. Można wykupić jednorazowe wejście na basen lub też karnet. W ofercie znajduje się wiele zajęć opartych na wodzie. Jest między innymi wodny aerobik, czy zajęcia pływackie dla dzieci i młodzieży. Basen, choć mniejszy posiada również drugi hotel Lubicz.
Zaplecze basenowe wraz z całą infrastrukturą znajdziemy również w hotelu Jantar oraz Royal Baltic. Także tutaj oferta skierowana jest zarówno dla gości hotelowych jak i mieszkańców i osób indywidualnych. Wszystkie te hotele oprócz zajęć wodnych oferują również odnowę biologiczną i SPA.
Poza Ustką najbliższy basen możemy znaleźć w hotelu Doliny Charlotty.
Hubert Bierndgarski
fot. H. Bierndgarski