Ustecka plaża przygotowana na letni wypoczynek
Ustecka plaża
Ustecka plaża. Jedna z najszerszych i najbardziej czystych na Pomorzu. To wizytówka i najbardziej rozpoznawalny element Ustki.
W sezonie letnim plaża wschodnia to miejsce aktywnego wypoczynku i rekreacji. Plaża zachodnia to uosobienie spokoju i ciszy.
Co roku usteckie plaże są specjalnie przygotowywane pod wypoczynek. Już od 15 czerwca na plaży wschodniej pojawią się pierwsze stanowiska ratowników WOPR. Docelowo na plaży wschodniej będzie ich 6 a na zachodniej dwa. Ratownicy zejdą z plaży dopiero 15 września, kiedy zakończy się letni wypoczynek.
Co roku również na pierwszym sektorze plaży wschodniej (100 metrów od wschodniego falochronu) organizowana jest strefa sportowa i strefa aktywnego wypoczynku. Powstają tu stanowiska do gry w piłkę siatkową i piłkę nożną. Wyznaczone będą również tereny pod sezonową działalność (dmuchane zabawki, punkty gastronomiczne i miejsca do obsługi sportów wodnych).
Co ważne plaża wschodnia przygotowana jest do obsługi osób niepełnosprawnych. Dwa zejścia na plaże maję specjalne zjazdy z promenady. Natomiast na samej plaży ułożone są specjalny chodniki dla wózków inwalidzkich, które pozwalają na dojazd do samej plaży. W sąsiedztwie plaży wschodniej i zachodniej ustawione są ubikacje, a na samej plaży wschodniej otwarte prysznice.
Ciekawie zapowiada się w tym roku również rozbudowa zachodniej plaży. W okolicy tak zwanego drugiego falochronu planowana jest budowa zaplecza dla miłośników sportów wodnych. Chodzi o właścicieli motorówek i skuterów wodnych oraz kite i wind surferów. Na plaży ma powstać zaplecze socjalne i sanitarne dedykowane właśnie dla użytkowników sportów wodnych.
Z powodu budowy sztucznej rafy w Ustce na plaży wschodniej pojawiły się ograniczenia w ruchu wodnym. Na odcinku 800 metrów od pensjonatu Dajana w kierunku wschodnim ustawione zostały progi podwodne (w odległości od 100 do 200 metrów od brzegu), które mogą utrudniać pływanie. Miejsce oznaczone jest znakami specjalnymi (żółte krzyże połączone pod skosem). Między znakami ułożone są jednak kamienie, na które należy uważać.
Hubert Bierndgarski
Fot. H. Bierndgarski