70-letni kuter „Alfred” ma szansę na drugie życie

kuter "Alfred"

Kuter „Alfred” z 1946 roku miał skończyć jako altanka ogrodowa w Szczecinie.


Tak się jednak nie stało i dzięki determinacji Roberta Smagonia ze Smołdzina i grupy pasjonatów jest szansa, że odnowiony „Alfred” wróci na wodę i jako mały statek wycieczkowy będzie zdobił porty Trójmiasta. Pomóc w jego odbudowie może każdy poprzez crowdfundingowy portal www.polakpotrafi.pl, gdzie zbierane jest finansowe wsparcie na odbudowę i remont jednostki

Wszystko zaczęło się przypadkowo w czerwcu tego roku podczas zlotu Oldtimerów w Szczecinie. To wtedy Robert Smagoń dowiedział się, że można kupić maszynownię dawnego drewnianego kutra. Na miejscu okazało się jednak, że drewniane, dębowe poszycie jednostka jest w świetnym stanie i wraz ze znajomymi podjął decyzję o zakupie całego statku. Po krótkim, pobieżnym remoncie przyholowano „Alfreda” do Ustki, gdzie został wyciągnięty na brzeg i szykowany jest do generalnego remontu.
- Chciałbym, aby „Alfred” wrócił wyremontowany na wodę i znowu woził pasażerów po Zatoce Gdańskiej - mówi Smagoń.

Alfred to klasyczny Colin Archer. Ma 14 metrów długości i waży ponad 30 ton. W całości wykonany jest z dębu. Czas odbił się jednak na kadłubie i teraz, aby jednostka wróciła na wodę potrzeba ponad 23 tysięcy złotych. Smagoń zebrał grupę ludzi, którzy zajmą się bezpłatnie remontem i naprawą całej jednostki. Potrzebne są jednak pieniądze na zakup materiałów do remontu. Dlatego na crowdfundingowym portalu www.polakpotrafi.pl uruchomiona została akcja pod tytułem „Nowe życie Alfreda”. System polega na tym, że każdy, kto chce może wspomóc finansowo inwestycję. W zamian może liczyć na niewielkie nagrody. Obecnie projekt wsparło już 55 osób, ale nadal do jego zakończenia potrzeba kilkanaście tysięcy złotych.
Budżet zakłada tylko zakup materiałów. Cała robocizna będzie wkładem własnym zespołu. Podane wartości są przybliżone (jedne zależą od kursu złotego, inne od sytuacji na rynku w danym momencie)

Dębina szkutnicza - 9000 zł
Sapele (lub inne drewno podobne do mahoniu) - 5000 zł
Modrzew - 3000 zł
Sklejka wodoodporna - 2000 zł
Mocowania, kleje, farby - 3000 zł
Prowizja operacyjna Polakpotrafi.pl - 1600 zł

Całość projektu można znaleźć na stronie www.polakpotrafi.pl

Hubert Bierndgarski


Najważniejsze Atrakcje

To warto zobaczyć! Niezależnie od tego, czy jesteś w Ustce na wakacjach, czy zwiedzasz nasze miasto po raz pierwszy, te miejsca z pewnością Cię zainspirują.
Port Ustka
Zależność miejscowości i portu od Słupska zniesiono dopiero w połowie XIX wieku. Już w średniowieczu wokół portu rozwinęła się osada rybacka. Część statków zawijających do Ustki rozładowywano w tutejszym porcie, część zaś kierowano Słupią do Słupska.
Stawek Upiorów
Jedna z największych tajemnic Ustki kryje się w małym, bagiennym jeziorku znajdującym się w zachodniej części Ustki.
Ustecka Syrenka
Dotknięcie syreniej piersi podobno przynosi szczęście. Pomysł budowy pomnika zrodził się w Lokalnej Organizacji Turystycznej Ustka (dzisiejszy LOT "Ustka i Ziemia Słupska") w 2008 roku.
Plaża i morze w Ustce
Nad polskim morzem, choć nie należy ono do najcieplejszych, wypoczywają tłumy turystów, głównie ze środkowej i południowej Polski.Tak też jest w przypadku Ustki. Latem trzeba się naprawdę natrudzić, by znaleźć na plaży w słoneczny dzień miejsce na kocyk, materac i parawan. Usteckim turystom nie przeszkadza też wiatr
Park Zdrojowy w Ustce
W nowym parku, który na cześć cesarza nazwano Parkiem Wilhelma, wytyczono ścieżki spacerowe i dokonano nasadzeń drzew. W wydanym w 1889 r. w Berlinie podręczniku
Muzeum Bursztynu
Bursztyn Bałtycki, kopalna żywica sprzed 40 mln lat, od wieków znajdowana jest na wybrzeżu Bałtyku. Tzw. "złoto północy" jest cenionym materiałem ozdobnym, z którego wykonywano ozdoby, figurki i amulety.
Usteckie bunkry i fortyfikacje
Jeżeli interesuje Was wojenna historia Pomorza. Ciekawią tajemnice powojennych bunkrów i zagadki Ustki, to nie możecie przegapić jednej z największych atrakcji naszego miasta tajemniczych bunkrów zwanych Baterią Blüchera.
Promenada Nadmorska w Ustce
Jedna z najpiękniejszych na Pomorzu promenad biegnie szczytem przymorskiej wydmy na odcinku ponad 1100 m od wschodniego falochronu portowego po, graniczną dawniej, uliczkę, noszącą dziś nazwę Traktu Solidarności.