Wille i domy letniskowe

Wille i domy letniskowe w Ustce

W połowie XIX w. goście przybywający do Ustki zadowalali się zaadaptowanymi na ich potrzeby pokojami w domach rybackich lub korzystali z gościny w pobliskich leśniczówkach.

Powstanie dzielnicy willowej można powiązać z działaniami Towarzystwa Kąpielowego powołanego do życia w 1870 r. Większość z zachowanych do dziś willi i rezydencji powstała na przeł. XIX i XX w. w rejonie nowo wytyczonych po 1880 r. ulic Słowiańskiej, Żeromskiego, Chopina, Mickiewicza i Kopernika. Po 1945 r. część obiektów przeznaczono pod zasiedlenie i dziś mieszczą się w nich mieszkania, część zaś przejął Fundusz Wczasów Pracowniczych, tworząc sieć domów wczasowych o wspólnej nazwie Czarodziejka. Pozostałe obiekty znalazły się w rękach prywatnych. Spacerując po wzdłuż promenady i ulicy Limanowskiego warto zwrócić uwagę na najciekawsze budowle.

Pawilon Zdrojowy (ul. Limanowskiego), z około 1900 roku, sąsiaduje bezpośrednio z promenadą. Pełnił on w przeszłości funkcję sali restauracyjno-koncertowej Kurhausu stojącego przy ul. Marynarki Polskiej. Część pomieszczeń prawdopodobnie także wynajmowano. Warto zwrócić uwagę na ryglową konstrukcję obiektu i oryginalną stolarkę okienną;

Dworek Różany (ul. Limanowskiego 6) znajduje się u zbiegu ul. Beniowskiego i promenady. Ten budynek willowy z wieloboczną wieżyczka od zachodu wyróżnia się ozdobnymi ażurowymi nadokiennikami i  balustradą od strony promenady. Po wojnie mieścił się tu dom wczasowy Przystań.

Na narożnej parceli pomiędzy Limanowskiego i Żeromskiego stoi charakterystyczna Villa Red, wielkością i wystrojem elewacji przypomina raczej kamienicę. Była ona własnością Conrada Westphala, jednego z rodziny słupskich przedsiębiorców a zbudowana została prawdopodobnie w 1886 roku. Sąsiaduje ona  niemal z promenadą. Efekt dekoracyjny budynku stanowi kontrast pomiędzy czerwonym kolorem murów i białym tynkiem naroży, cokołu i oprawy okien. Był prawdopodobnie letnią rezydencją słynnego niemieckiego polityka – kanclerza Ottona von Bismarcka. Obiekt powstał na państwowym gruncie i za państwowe pieniądze. W czasach wojennych służył oficjelom odwiedzającym Ustkę. Może z tego powodu po wojnie nazywano go także Pałacem Göringa. We wschodniej części ogrodu zbudowana została stajnia, którtej wystrój elewacji koresponduje z głownym budynkiem. O przeznaczeniu tego budynku świadczą pełnoplastyczne rzeżby w formie końskich łbów umieszczonych w medalionach. Obiekt przed kilkunastu laty stał się własnością prywatną i po generalnym remoncie otworzył swoje podwoje dla turystów.

Spacerując wzdłuż wspomnianych już ulic Żeromskiego, Mickiewicza i Chopina można podziwiać kolejne okazałe wille i  kamienice, które nadają Ustce charakter typowy dla nadmorskich kurortów. Niektóre z nich zainspirowane są stylistyką Art Nouveau i  secesji (np. Zeromskiego 11). Ciekawe architektonicznie bryły poszczególnych budynków przyciągaja uwagę drewnianymi werandami z rzeźbionymi balustradami i gzymsami (Żeromskiego 10), portalami i ciekawymi kształtami balkonów (Mickiewicza 9).  Warto też przyjrzeć się fasadom mijanych willi z ich niejednokrotnie bogatą ornamentyką. Większość budynków pełni dziś rolę domów wypoczynkowych, wczasowicze mogą więc podziwiać również oryginalnie zachowane elementy wystroju wnętrz takie jak odrzwia, klatki schodowe (Żeromskiego 18), malowidła  (Plac Wolności 6) lub sztukaterie stropowe ( Kopernika 5).


Najważniejsze Atrakcje

To warto zobaczyć! Niezależnie od tego, czy jesteś w Ustce na wakacjach, czy zwiedzasz nasze miasto po raz pierwszy, te miejsca z pewnością Cię zainspirują.
Port Ustka
Zależność miejscowości i portu od Słupska zniesiono dopiero w połowie XIX wieku. Już w średniowieczu wokół portu rozwinęła się osada rybacka. Część statków zawijających do Ustki rozładowywano w tutejszym porcie, część zaś kierowano Słupią do Słupska.
Wydma Człopińska
Jest to największa atrakcja turystyczna i przyrodnicza naszego regionu, prawdziwe sanktuarium nadmorskiej przyrody i krajobrazu. Park znajduje się pomiędzy Rowami a Łebą
Ustecka Syrenka
Dotknięcie syreniej piersi podobno przynosi szczęście. Pomysł budowy pomnika zrodził się w Lokalnej Organizacji Turystycznej Ustka (dzisiejszy LOT "Ustka i Ziemia Słupska") w 2008 roku.
Plaża i morze w Ustce
Nad polskim morzem, choć nie należy ono do najcieplejszych, wypoczywają tłumy turystów, głównie ze środkowej i południowej Polski.Tak też jest w przypadku Ustki. Latem trzeba się naprawdę natrudzić, by znaleźć na plaży w słoneczny dzień miejsce na kocyk, materac i parawan. Usteckim turystom nie przeszkadza też wiatr
Park Zdrojowy w Ustce
W nowym parku, który na cześć cesarza nazwano Parkiem Wilhelma, wytyczono ścieżki spacerowe i dokonano nasadzeń drzew. W wydanym w 1889 r. w Berlinie podręczniku
Muzeum Bursztynu
Bursztyn Bałtycki, kopalna żywica sprzed 40 mln lat, od wieków znajdowana jest na wybrzeżu Bałtyku. Tzw. "złoto północy" jest cenionym materiałem ozdobnym, z którego wykonywano ozdoby, figurki i amulety.
Usteckie bunkry i fortyfikacje
Jeżeli interesuje Was wojenna historia Pomorza. Ciekawią tajemnice powojennych bunkrów i zagadki Ustki, to nie możecie przegapić jednej z największych atrakcji naszego miasta tajemniczych bunkrów zwanych Baterią Blüchera.
Promenada Nadmorska w Ustce
Jedna z najpiękniejszych na Pomorzu promenad biegnie szczytem przymorskiej wydmy na odcinku ponad 1100 m od wschodniego falochronu portowego po, graniczną dawniej, uliczkę, noszącą dziś nazwę Traktu Solidarności.